3 listopada 2011
Jeśli chcesz uniknąć długiego oczekiwania w kolejce, powinieneś dokonać wszelkich formalności związanych ze zmianą opon do końca października. Oczywiście powyższa data jest terminem orientacyjnym i decyzję powinieneś podejmować w oparciu o aktualną sytuację atmosferyczną.
Według większości ekspertów wymiana opon z letnich na zimowe powinna nastąpić w momencie, gdy temperatura w ciągu dnia spada poniżej 7°C, przy czym warto wziąć pod uwagę poranne oraz wieczorne spadki temperatur, oscylujące wokół zera lub wskazujące ujemne wielkości.
Zmiana opon nie jest obowiązkowa, warto jednak wysłuchać kilku argumentów, które przemawiają na jej korzyść. Przede wszystkim opony zimowe wykonane są z innego rodzaju materiałów niż opony letnie, dostosowanych odpowiednio do warunków pogodowych. Opony letnie produkowane są z surowców odpornych na pracę w wysokich temperaturach, w zetknięciu z ujemnymi temperaturami stają się twarde i ślizgają się po podłożu. W skład tworzywa z jakiego produkowane są opony zimowe wchodzą specjalne materiały z zawartością krzemionki, które uodparniają je na niekorzystny wpływ niskich temperatur. Istotną różnicą jest również liczba nacięć na oponie, powszechnie nazywanych lamelkami. Im większy poziom lamelizacji, tym większy poziom przyczepności oraz krótszy czas hamowania samochodu na śliskiej nawierzchni. Opony zimowe posiadają także większą liczbę bieżników, tzw. rowków, które pozwalają szybko odprowadzić z opony wodę, błoto oraz śnieg.
Specjalna budowa opon zimowych, dzięki większej przyczepność do podłoża oraz stabilności, zapewnia większe bezpieczeństwo na drodze.